Jak teraz?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Michasq_EleNA:** · Wysłany: Wto 19:33, 11 Mar 2008 Temat postu:

ja galopuje jak chce w pełnym lub w półsiadzie;)

Gosza · Wysłany: Śro 20:55, 26 Mar 2008 Temat postu:

A jak w stępujecie to cały czas działacie łydkami i dosiadem? Wiem takie proste pytania zadaję ale cóż taką to ja mam stajnie

Kasya · Wysłany: Śro 21:06, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja cały czas bo czy się skręca koniem w stępie to trzeba chyba xD nie wiem.Ale ja cały czas łydką działam...:D

Weglak^^ · Wysłany: Czw 14:08, 27 Mar 2008 Temat postu:

Kasya · Wysłany: Czw 15:02, 27 Mar 2008 Temat postu:

Tak:D

xxRuDaxx

Gosza

Dzięki za rade, na pewno mi się przyda :*

Saszira

Teraz, kiedy przeglądam różne fotoblogi to dowiaduje się o podstawach jazdy konnej.

Ale nie, nie mogłam kiedy zaczynałam jeździć ,tylko kiedy już się spokojnie trzymam w siodle.
W 'pierwszej' stajni, gdzie głównie liczy sie umiejętność galopu, kierowania jedną ręką i z galopu do STOP nie uczyli mnie żadnej półparady, co podobno jest podstawą, postawy też nie, jak dzialać dosiadem. Tylko koleżanka mnie podszkoliła, ineczej byłaby to klęska.

xxRuDaxx

w mojej okolicy moze w 1 lub 2 jest instruktor... reszta to samouki .. beznadzieja. osobiscie stwierdzam ze poziom polskich jezdzow (amatorow ) jest tak niski ze plakac sie chce tak samo jesli chodzi o umiejetnosci koni i warunki w jakich zyja.. skandal..

Saszira

ugh, gdybyś zobaczyła te 'warunki' z 'mojej' stajni to byś się nieźle załamała. Początkowo kiedy tam przyjeżdżałam to widziałam tylko graciarnię i brune ściany boksów... Ale teraz jak znam tą stajnię to wiem, że konie tam wcale nie cierpią, biegają kiedy chcą, facet daje im smakolyki, duzo owsu (a później weź spokojną jazdę na koniu:P )zabiera je na różne łąki u znajomych i wygląd stajni nie ma się do ich stanu...

xxRuDaxx

Zalezy od gospodarza co nie :D wedlug mnie obejscie w okol stajni i pomieszczenia klubowe sa bardzo istotne ale sama jezdzilam w takim burdelu kiedys ze wiem jak to jest..

Saszira

heh tyle że wokół stajni są same domy a facet kocha żelazne graty

xxRuDaxx

To jest tak ze koles kocha konie i ma pasje ale nie jest milionerem zeby miec zaje** warunki wazne ze kocha konie i stara sie robic wszystko zeby zylo im sie dobrze

possdrow go ode mnie

Saszira

hehe okk

w sumie to pięknie to ujełaś... heh ja na początku myslałam, że to zawriowany i niedpowiedzialny za swoje konie facet, ale teraz znam go lepiej, nam stajnię lepiej i jest git

_Paulincia131

Do postepów napewno zalicze,ze juz nie boje sie podejsc do konia kopiacogo(no chyba, ze jakis straszny swirus!)badz gryzacego xp (ave Berek!) no i skacze juz cos tam ;d i umiemy z Berkiem lotne w galopie ;D