SKJ Rancho Poznań

Grani

Rancho Poznań, to stajnia w której jeżdże

Leży niedaleko CWJ Hipodrom Wola, na ul. Beskidzkiej 164

Tam wlasnie znalazłam mojego kucora Granika, i od września tam jeżdżę.

Bardzo mi się tam podoba, nie mamy takiej hali jaką dysponuje np. Wola, ale jest niemały namiot, na który nie nażekam.

Do jazdy mamy duży plac z kompletem stojaków i drągów, trochę mniejszy plac, jeszcze mniejszy, lążownik, polanke i w lesie mamy takie jakby wielkie 'koła' po których można jeździć, są tam też takie hmm... 'crossówki' xD nie, to nie jest teren :wink:

strona: rancho.poznan.pl

Gosza

! Ja tam jeżdżę w wakacje z kuznką

D Najczęściej na Niassie

D:D

Grani

Niassa jest super! A znasz Granika? XD
To fajnie! Może się spotkamy?

)

Gosza

Na Graniku jeszcze nie jeździłam, ale moja kuzynka chyba tak, a także na Gejszy (czy jakos tak, nie pamietam xD) :D Na Celinie jeszcze jeździlam, Mambie i Halce

Ale najlepiej na Niassie :D Chetnie sie spotkam ale to raczej w wakacje bo wtedy tam przyjezdzam

D

Grani

Tz. na Graniku jeżeli chodzi o szkolke to nikt nie jezdzil, tak wiec prawie nikt go nie znal xD bo to byl koń Jagienki (znasz? corka wlasciciela....

/), i 2 osoby go dzierżawily, i w sumie on przez pol roku stal i tylko moje kolezanki na niego od czasu do czasu wsiadaly:)
a co do Gejszy... ona niesteyy nie zyje, bylam z moją kolezanką, ktora ja dzierzawila po nia i Granika na poastwisku, i ona zawsze ucieka na pastwisku i takze wtedy zaczela zwiewać, ale tak nieszczesliwe ze sie wywrocila i noge zlamala

[*]

Gosza

Co do Granika to nie więcej wiem, bo kuzynka mi opowiadała, ale nie pamietam do konca. To były konie co chodzily na zawodach? Czy cus... Szkoda Gejszy

Grani

Tak

Tylko on był cały czas czas dzierżawiony, nie licząc tej półrocznej przerwy

Gosza

A teraz to twój koń??

Grani

Tak, mój

Kocham goo!!! :* Chociaż nigdy nie zapomnę o poprzednim...

Gosza

A jechałaś kiedyś na Gejszy [*] ? Jak byłyśmy w terenie z p. Natalią to ciągle zawracała i trochę było szarpaniny zanim się uspokoiła xD

Grani

Jechalam na niej 1 raz, ale ona byla bardzo spokojna

Gosza

Acha, ja na niej nie jeździłam przeważnie byłam zapisana na Niasse, a w terenach z p. Natalią to jechałam na Mambie, Halce i raz czy dwa byłam na Celinie. Moja kuzynka jechała na Gejszy na Graniku chyba też (w te wakacje). A może znasz moją kuzynkę, nazywa się Alicja, ma ciemne włosy....?

Gosza · Wysłany: Śro 12:23, 18 Mar 2009 Temat postu:

SORY, ŻE POST POD POSTEM!!

Pomyłka! Moja kuzynka nie jeździła na Graniku, tylko na Granadzie i na Gejszy z tych sportowych koni