Koń fryzyjski
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Kasya

Chciałabym na fryzku...

asia

ja ostatnio byłam u koleżanki która ma dwa Fryzy

... I pozwoliła mi(jej rodzice też... to chyba logiczne) na jednym jeździć

Kasya

Zazdroszczę Ci

Gosza

I co fajnie było? Ciekawe czy by mnie potem nogi bolały bo są trochę szersze niż np. sp

A ja nie jeżdżę na takich tęższych koniach

asia

fajnie się na nich jeździ a szczególnie galopuje

Kasya

Na "grubasach" na oklep (choć fryzy nie są zimnokrwiste, ale i tak są 'grube' *__*)'

Michasq_EleNA:**

kasya nie grube tylko mocno i szeroko zbudowane.

asia

zgadzam się Michas... hi hi

Kasya

No wiadomo o co mi chodzi:D

Michasq_EleNA:**

No nie do końca starajcie się wypowiadać JASNO a nie DWUZNACZNIE.

grzesiek.1993

ale się czapiasz.

Kasya

No, a to przecież była tylko ironia

Michasq_EleNA:**

HMM no cóż nie czepiam siętylko sprostowywuję. Kasya nie widizłaś wFryza czy one są grube jak już pisałam mocno i szeroko zbudowane i nie uzyłaś tego jako ironii. .. Moze ty to tak zrozumiaalś ale nie wszyscy JASNO I NIE DWUZNACZNIE!!

Kasya

Ale 'grube' było objęte w cudzysłów.

Gosza

Ehhh... nie ma się o co kłócić lub udowadniać bo wiadomo o co Kasyi chodziło itp.