Autor |
Wiadomość |
Daniella |
Wysłany: Wto 11:58, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
Gasza, jej.
To Nel.
;]] |
|
|
Aragorniasta96 |
Wysłany: Sob 21:49, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ja mam jeden czaprak z dechatlonu taki czerwony. Po miesiącu się niestety przetarł
Jeden bordowy z Waldchausena jest rewelacyjny do tego owijki
Pad Anky jesień/zima 2009 kolor grass również z owijkami Jeszcze taki szary komplet zamówie..
W poniedziałek przyjdzie mi piaskowy czaprak Horze karo
I jeszcze poluje na błękitny lub niebieski komplecik czaprak wycięty+nauszniki
kantary mam 4 jak na razie. Czerwony (na odstraszenie złych demonów oczywiście) granatowy który dostałam razem z nim (Aragornem) błękitny futerkowy który zakładam tylko na wizyty kowala i tęczowy do tego 2 uwiązy czerwony i beżowy. Mojej garderoby wole nie wymieniać bo by troche to potrwało.. |
|
|
Gosza |
Wysłany: Pią 20:15, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
Śliczny :D Pasuje mu xD |
|
|
Daniella |
Wysłany: Nie 16:09, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mój nowy kantarek.
|
|
|
Loveless |
Wysłany: Pią 21:48, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
ja tez na czaprak z decathlonu poluję :D
i na ten z Euro Star,taki jak ty masz ale szary,z tej nowej kolekcji :D :P |
|
|
Czapeloos |
Wysłany: Pią 21:37, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
ja mam czapraki nie drogie, ale pożądnie wykonane D
mam 4( 2 ujeżdżeniowe i 2 wszechstronne) no i jeszcse jeden z Euro Star, ale go dostałam. Jest świetny taki gruby
i teraz poluję na czaprak z decathlonu taki zajebisty gruby i ze wzmocnieniem :D |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Pią 21:18, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nie, raczej po prostu jest duży popyt na tanie rzeczy, bo dużo ludzi którzy kupują albo są spłukani po kupnie konia, albo kupują byle co bo się nie znają na sprzęcie ;P Więc różne firmy robią tanie odpowiedniki, potem okazuje się, że ludzie kupują tylko te szajsy, wiec kończą z produkcją tych porządnych.
No i mamy taki Pfiff. |
|
|
Loveless |
Wysłany: Pią 21:10, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
Czapraki (jak i wszystko inne) Veredusa ofc są spoko ;] |
|
|
Czapeloos |
Wysłany: Pią 20:54, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
O matko straszny jest ten komplet xD
A co do czapraków z Pfiffa to na jego obronę powiem, że kiedyś robili dobre czapraki mam jeden (żółty) bardzo długo i nawet nie jest porwany ani przetarty :D
każda marka sie kiedys psuje
chce robić jeszcze lepsze i czasem nie wychodzi tak jak powinno
trzeba im wybaczyć xD |
|
|
Loveless |
Wysłany: Pią 20:06, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja mam skórzane rękawiczki ;p
A z pfiffa ten nieszczęsny smar ;]
A rękawiczki fajne :D
O siodłach nie wiem ; ]
Ja mam DAW-MAG i jest bardzo zadowolona ;] |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Pią 19:58, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
Coś w ten deseń xD
Kupiłam sobie rękawiczki ostatnio na Allegro, nie było podanej firmy, przychodzą, patrzę: wielka etykieta PFIFF. Myślę sobie: za*ebiście x.x wyjmuje rękawice, przymieram, trochę macham paluchami...cud normalnie xD w życiu nie miałam na rękach lepiej dopasowych i oddychających, a równocześnie wytrzymałych rękawic! Warte swej ceny (35 zł już z przesyłką)
http://photos01.allegroimg.pl/photos/oryginal/878/65/65/878656507
I podobno te drogie siodła Pfiff też są dobre. Nie wiem xD |
|
|
Loveless |
Wysłany: Śro 22:28, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
`O nie xd Co to? Koń satanista? :D :} |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Wto 22:37, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Żeby jeszcze bardziej zniechęcić, pokażę wam wspaniały zestaw Pfiffa z czachami xD
|
|
|
Loveless |
Wysłany: Wto 11:28, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tak,Pfiff to najgorsze co być może :P
ale nad czaprakiem dalej ubolewam,bo był piękny xD
Miałam smar do kopyt Pfiff,i śmiało stwierdzam że to badziewie.
Nic w ogóle to nie daje,no chyba że strasznie śmierdzi,nawet kobyła łeb odwracała od tego xD |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Pon 23:03, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Loveless napisał: | Miałam dwa czapraki Pfiff i niestety się rozczarowałam.
Nowiutki czaprak,zawody,a tu boom,okazało się że czaprak się okropnie zawija a wyglądało to strasznie. Drugi czaprak przetarł mi sie na dniach,a był bardzo mało używany. |
Ogółem chyba nic Pfiffa nie jest dobre - siodła to kompletna porażka, szczególnie te tanie modele jak New Lord ujeżdżeniowy czy BEAUTY! wszechstronne. W pierwszym siedziałam, i była to masakra, strasznie twarde i okropnie sztywna skóra, poza tym farbuje, jak się dowiedziałam. W BEAUTY! miałam nieszczęście jeździć dłuższy okres czasu, farba odpada płatami, a zapiąć sztywne jak decha przystuły to był niezły talent. Dodatkowo niby VS, ale zbyt duże poduszki kolanowe i źle wyprofilowane, nie nadaje się ani trochę do dresażu.
No, ale się rozpisałam ;] ogółem tańsze produkty Pfiff to kompletna klapa. |
|
|