Autor |
Wiadomość |
Loveless |
Wysłany: Pią 19:56, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
tak,obie miałyśmy banany na mordkach xd |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Pią 19:55, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
No widzisz ;]
Koń szczęśliwy = człowiek szczęśliwy ;P |
|
|
Loveless |
Wysłany: Śro 22:26, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
Blueberry,dzięki :P Kobyła ma folie w zadzie xD
W ogóle jej nie przeszkadza ;]
Bała się tylko latarki,ale jak zaczęłam świecić,to po prostu koń
był taki szczęśliwy xD :} |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Wto 22:40, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Sugerując się z twojego nicku, dużo więcej niż ty.
I nie tobie to napisałam, tylko do Loveless. |
|
|
Alice97 |
Wysłany: Wto 14:19, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Blueberry zanim napiszę jakikolwiek komentarz do twojego postu to chciałabym wiedzieć ile masz lat? i jak długo jeździsz konno? i kto ci to mówił?
Bo jak nie masz zielonego pojęcia co piszesz, to powiedz mi co ty tu k...rna robisz
Rozumiem że jak masz konia który sobie na to pozwoli to ok, ale mogłabyś nie truć tym innych. |
|
|
Loveless |
Wysłany: Wto 11:14, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
:] |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Pon 23:29, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hm, przede wszystkim nie zaczynaj od 7 gier Parelliego i całego tego szumu. Broń boże jakieś magiczne metody Monty'ego. Jeśli chcesz jeździć na swoim koniu "naturalnie", to przede wszystkim zacznij od duuuużej ilości "zabaw" na zaufanie. Czyli: odczulaj na stresujące go bodźce (wprowadzone przez siebie - czyli np. przynieś "straszną" foliową torbę i zacznij nią szeleścić, a potem przestań, stopniowo ją zbliżaj do konia, aż da się nią pogłaskać, a na szeleszczenie nad uchem nie będzie w ogóle reagował). Akurat w ten kierunek jeździectwa zagłębisz się przede wszystkim wtedy, kiedy zrozumiesz, co ma łączyć ciebie i konia. Polecam zajrzenie do lektur takich jak "Lekcje, których udzielił mi koń" (na pewno można znaleźć eBooka w internecie), poza tym możesz zaglądnąć na różne strony, wpisz sobie w Google "budowanie więzi z koniem", na pewno wyskoczy wiele sposobów na zbudowanie trwałej, głębokiej więzi. Potem cały ten "natural" wyjdzie sam. Wtedy możesz też poczytać, co to te 7 gier Parelliego - ale dopiero wtedy, jak już Twój koń Ci całkiem zaufa.
Mam nadzieję, że pomogłam ;] |
|
|
Loveless |
Wysłany: Pon 18:47, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
No właśnie,chciałam pobawić się trochę w naturala,
ale nie za bardzo wiem jak się za to zabrać ._.
Wiecie może od czego najlepiej to zacząć? |
|
|
Blueberry |
Wysłany: Sob 18:54, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja już się o 7 grach wypowiadałam.
To nie jest tak, że się przeczyta parę zdań i zrobi się magie. |
|
|
Gosza |
Wysłany: Nie 21:40, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
W grudniowym numerze "Koń Polski" (bo akurat kupiłam) było o naturalu i właśnie o 7 grach. Napisane w skrócie, ale w sumie fajne ;D |
|
|
pinkaikarina |
Wysłany: Nie 20:58, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
No ja bardzo 7 gier. bardzo są fajne polecam
. |
|
|
Omega |
|
|