Forum www.fuk.fora.pl Strona Główna

 Smakołyki :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Daniella
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany

PostWysłany: Pon 16:43, 04 Maj 2009    Temat postu:

Zdziwiłam sie ale Nel już z nie chęcią je marchewy ;/ A Diabolo to nawet zje całłe w piasku ;( Jak Nel zaczeła brać ale wypluła to Diabolo zjadł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosza
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:44, 04 Maj 2009    Temat postu:

W stajni do której chodzę marchewki by sie nie zmarnowały, zawsze jak idę do stajni to koniki kopytami o boks kopią, rżą i się domagają jakiegoś smakołyka xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany

PostWysłany: Wto 16:28, 05 Maj 2009    Temat postu:

Diabolo tak samo ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinkaikarina
Nowy koń
Nowy koń



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:17, 18 Sty 2010    Temat postu:

Haha .
pamiętam jak chodziłam do Arety do Kariny :]
To zawsze jej sałatki robiłam .xD z .
Marchewek .
jabłek itd. i oczywiście to pokroiłam .xD
zawsze mama ze Mnie się śmiała jak to robiłam ale Karinie smakowało .xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosza
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:46, 19 Sty 2010    Temat postu:

Jak ja zaczynałam jeździć to zawsze koniom obierałam jabłka xD U mnie zawsze siostra się dziwnie patrzała, kiedy to robiłam^^ Teraz daje normalnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Rumak
Rumak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 18:34, 13 Lut 2010    Temat postu:

Od chleba mogą się robić grzyby w przewodzie pokarmowym bądź uszach.
Od cukru psują się koniom zęby, absolutnie nie wolno dawać koniom ani cukru, an i miętówek.
Jabłka i marchewki okej, ale tylko jeśli zabierze się je z dziennej racji pokarmowej konia - inaczej go się upasie że hoho.
Jak chcecie chwalić konia, to wystarczy dotyk. Nie trzeba robić z konia łakomczucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loveless
Rumak
Rumak



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Pon 19:19, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ojj,to mój koń ma taki tik "nerwowy"
że przy zatrzymaniu,tak z przyzwyczajenia,odwraca do mnie łeb,i
czeka na coś dobrego :] Jak kobył ma wędzidło,wolę dawać małe kawałki
jabłka,bo ono jest mięciutkie,i praktycznie samo się rozpuszcza.
Daję jej też po treningach mini sałatkę owocową :] Uwielbia ją,
a w jej skład wchodzą najczęściej trzy średnie marchewki,dwa małe
jabłka i burak :] Skutecznie zastępuje musli .
Nie jestem pewna,ale chyba buraki pastewne mają tam jakieś właściwości..coś tam od robaków czy coś. No nie wiem,w każdym razie nie daję koniowi cukru,ani chleba. :P No i czasami po porządnych treningach,
dostaje paszę ziołową,którą również uwielbia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Rumak
Rumak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 23:11, 15 Lut 2010    Temat postu:

Loveless napisał:
Ojj,to mój koń ma taki tik "nerwowy"
że przy zatrzymaniu,tak z przyzwyczajenia,odwraca do mnie łeb,i
czeka na coś dobrego :]

Dobrze że nie podszarpuje ;D Bo takie przypadki to masakra. A w sumie takie "tiki" mają chyba wszystkie konie, które kiedykolwiek dostają coś z ręki xD


Loveless napisał:
Jak kobył ma wędzidło,wolę dawać małe kawałki
jabłka,bo ono jest mięciutkie,i praktycznie samo się rozpuszcza.

W sumie no w wędzidle no to koń jest podczas treningu, a podczas treningu nie powinien jeść...no ale zapewne chodzi zaraz po treningu. Jednakże no nie wiem, ja tego nie praktykuję, gdyż potem wędzidło jest całe usyfione, no i koń cały pysk też ma obśliniony i jeszcze w soku z jabłka xD

Loveless napisał:
Nie jestem pewna,ale chyba buraki pastewne mają tam jakieś właściwości..coś tam od robaków czy coś.

Nie słyszałam nic o robakach...są wartościowe pod względem odżywczym ze względu na wysoką zawartość cukrów , które łatwo się przyswajają i są szybko wykorzystywane. Z tego co czytałam niewielka ich ilość ma pozytywne działanie dietetyczne, ale ze względu na niedostatek białka i związków mineralnych nie są przydatne dla sztuk hodowlanych.
Jednakże znam przypadek, gdzie po burakach sierść gniadego konia stała się ładniejsza ;]

Loveless napisał:
No nie wiem,w każdym razie nie daję koniowi cukru,ani chleba.

DUŻY plus. Widuję MNÓSTWO osób(są to najczęściej dzieciaczki które raz na koniu siedziały) przychodzących na stajnię z wielkim worem chleba i sypią wszystkim koniom po kolei do żłobów ;O a jak koń jest w boksie, to faszerują cukrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loveless
Rumak
Rumak



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Wto 11:26, 16 Lut 2010    Temat postu:

Więc,kobyła ma taki "tik" bo na początku,jak nie brykała przy zagalopowaniach,klepałam ją,i dawałam coś dobrego :P
No po treningu,po :P jak z niej zsiadam już : ] Niech wie że z niej dobry koń :}
A z tymi burakami to jakiś ułan chyba coś mówił,ale to po pijaku,więc mogło mu się pomieszać xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Rumak
Rumak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 22:36, 16 Lut 2010    Temat postu:

Haha xD nie spotkałam ułana, za to stajenny pan Zenek po pijaku też potrafi xD
On to nawet przyszłość przepowiada xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loveless
Rumak
Rumak



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Śro 22:29, 17 Lut 2010    Temat postu:

Ułani tylko śpiewają xD
A stajenni? Po zawodach można popijawę zrobić,a
oni się tylko przyłączą xD :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nala
Źrebak
Źrebak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:30, 19 Lut 2010    Temat postu:

Jabła, marchewki - są spoko, według mnie to najzdrowsze smakołyki dla koni (dla jeźdźców też). Od tego koń nie utyje, bo to tylko owoce, nie tuczą. Ale nadmiar też nie jest dobry, może prowadzić do nadkwasoty lub alergii. U nas jest kobyłka, która nie może jeść jabłek, bo ją zwyczajnie zakwaszają.
Cukier - nie. Wiadomo, że czasami można dać, ale jednak nie jest to dobre, bo jak wiadomo, koniom zębów nikt nie myje i mogą im się zepsuć, mimo tego że stale rosną.
Chleb- nie. Mój koń nie może jeść chleba, w młodości był nim karmiony i teraz ma pleśniawki w uszach z tego powodu. Bardzo trudne to jest w leczeniu, na szczęście niebolesne (choć leczenie jest dla konia mało przyjemne, mój piękny przez to nie znosi dotykania uszu).
Końskie cukierki - jakoś mnie nie przekonują. Smakują jak czysta chemia. I zapewne są z niej robione.

Irytują mnie osoby, które dają koniom spleśniały chleb lub obrzydliwe, robaczywe jabłko, bo przecież "koń ich nie ogląda". A czy dalibyście coś takiego człowiekowi z zawiązanymi oczami? No właśnie. To jest samo w sobie obrzydliwe i skręca mnie, jak widzę obleśne ogryzki czy czarne, obite gruszki w żłobie Tunisa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loveless
Rumak
Rumak



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Pią 19:32, 19 Lut 2010    Temat postu:

`Koniowi bym nie dała,ale człowiekowi ze związanymi oczyma tak :P
w ramach...dowcipu ;] ; p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czapeloos
Rumak
Rumak



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Pią 19:38, 19 Lut 2010    Temat postu:

CO do smakołyków, to mamy w stajni kobyłkę, która jak widzi babany to dostaje świra. Tak je wpieprza...
no i jeszcze mamy 2 co brzoskwinie jedzą, ale bez skórki. No i moja znajoma ma konie, które jedzą wiśnie a potem pestkami plują ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loveless
Rumak
Rumak



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-wy

PostWysłany: Pią 19:58, 19 Lut 2010    Temat postu:

Mój koń pluł bananem xd nie lubi xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.fuk.fora.pl Strona Główna -> Konie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin