Tereny
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

xxRuDaxx

ja osobicie terenow nie lubie ale oczywiscie jezdze najmniej raz w tygodniu bo kon tez musi sie rozprezyc. jezdze razem z moja mama ja zawsze na damirze ona na kandzie. laki pola przeszkody krosowe lajcik. tylko Damir (jak to folblut ) pelen temperament jak biegnie to szybko, jak czegos sie przestraszy to na maxa i jest niebezpiecznie a to zdaza sie baardzo czesto choc juz mnie to nie wzrusza xP oczywiscie na poczatek 10 min step, dalej klus, na dobrych i dlugich drogach galop, po drodze rowy klody i naskoki i odpoczynek step 15 min w strone stajni. najwazniejsze ! NIE ZAPOMINAJMY OCHRANIACZY W JAZDY TERENOWE !!!

Saszira

konne ochraniacze? czy planujesz to tylko kiedy koń skacze? Ja w terenie ogólnie najczęściej prowadzę(na Montym) a p. Włodek na Baśce, która boi się jak coś się nagle małego poruszy. I oczywiście głównie to kłus, bo tam gdzie jeździmy to zawsze może jakiś zając wyskoczyć, lub człowiek.

Osobiście zaliczyłam nagły obrót o 230*(stopni) kiedy zza zakrętu wyszedł facet, który sobie biegał. A to było w kłusie, więc o galopie mowy nie ma.

xxRuDaxx

Tak konne

ja mam zawsze w terenie zawsze na ujezdzalni zawsze na parkurze i zawsze na lonzy a nawet na padoku czasem. Co do kolejnosci to tez zawsze pierwsza ide bo DAMIR poprostu nie potrafi chodzic z tylu xP wiem ze to zle ale wisi mi to xP on lubii prowadzic i nawet jak jest 2 to i tak wyprzedza xP

Saszira

ugh, ja musiałam jechać na takim dominującym wałaszku, Warsie który nigdy nie będzie szedł jako drugi, a jeszcze na końcu?! to umniejsza jego godność i autorytet w stadzie

P

xxRuDaxx

ha dokladnie xP ale wole to niz jazda na koniu potulnym jak baranek xP zreszta zawsze w terenie z moja matka mamy jakies krzywe akcje i jest niebezpiecznie xP takie konie.. xP

Saszira

ja jutro jadę prawdopodobnie w terenik, pewnie pomoczymy kuniom nogi w rzeczce, to dobrze im zrobi :D

xxRuDaxx

Rzeczki sa cool szkoda ze ja zadnej konkretnej nie mam w okolicy.

Saszira

heh ja mam 2rzeczki i 1jezioro :D raz pijani faceci prawie się na mnie rzucili jak z koniem weszłam bo na drugim końcy jeziora robili sobie zabawę

ale nie oni juuż biegną i wrzeszczą ku*** wypie****** z tego jeziora ku*** tu się ludzie myją (nikt się nie kąpał

) więęc taak...

xxRuDaxx

HaHa w poprzedniej stajni tez plawilismy konie ale wtedy trzeba bez ochraniaczy jechac wiec lipa. A dzis w terenie bedzie fajnie Damirek swiezo podkuty i w ogole lajcik.

_Paulincia131

jej kiedy ja ostwtni raz bylam w terenie =| w grudniu? styczniu? jakos w zimie xP kurcze blade, w mojej aktualnej stajni terenow nie ma xO grrr.. Zazdroszcze wam! ; p

xxRuDaxx

Ja teraz nie jezdze bo jest w cholere much, bakow i tych innych... nawet fly stop nic nie daje =/

_Paulincia131

fly stop?;d .. A tam muchy xP nie ma nic lepszego od szalenczego i niezobowiazujacgo galopu przez łaki xD

Gosza

Ja byłam na wakacjach w teren na klaczy która jest płochliwa. Jedziemy i nagle ktoś trzasnął bramą i ta od razu w panike =-=

xxRuDaxx

Ojj ja w terenie to bylam daaawno temu.. ale mysle ze we wrzesniu sie wybierzemy bo wtedy bd lajtowoo juz.

Gosza

Ja dopiero za rok w wakacje, w innej stajnie ;(